Zimowe pstryk, pstryk!

Dla Druha Mirka z ciepłym pozdrowieniem i serdeczną myślą oraz podziękowaniem za nieustającą pamięć 🙂

        Pstrykać trzeba szybko, zanim śnieg stopnieje. Chlap, chlap! Ruszam dzielnie w miejskie, świeżo posolone, śnieżne błoto!  Zatrzymać zimowe obrazki! Raz jeszcze ucieszyć oczy świąteczną dekoracją! Kto wie kiedy znowu spadnie taki śnieg co zaciapie na mokro obiektyw i przemoczy obuwie fotografa?

Droga prowadząca do centrum miasta wygląda mało miejsko, ale w tym tkwi jej zaleta:)

100_8633

A to już całkiem miejski pejzaż w białej, puszystej szatce

100_8634

100_8636

100_8639

100_8641

100_8642

100_8643

Aj, aj… Ciemno się robi, zmrok zapada. W butach chlupie i „już do odwrotu głos trąbki wzywa” …

100_8645

100_8650

100_8651

100_8652

100_8657

100_8658

A nazajutrz… Spadł deszcz i zmył do zera cały ten biały puch. Buty schną do dziś:)

Czuwaj, Druhu Mirku!

Logo blogspotowetekst i zdjęcia też są w Koszyku

komentarze na blogu głównym

12 myśli na temat “Zimowe pstryk, pstryk!

    1. Ja pstrykam bardzo prostym Kodakiem i nic sama nie ustawiam. Aparat ma funkcję „inteligentny” i ufam, że to prawda:)) Aż się dziwię, że o zmroku zdjęcia też wychodzą w miarę dobrze.

      Polubione przez 1 osoba

  1. Rewelacja, niedawno szłam podobnym szlakiem, ale takiej jakości zdjęć nie miałam, choć mniej sypało. Genialna jesteś i tyle.
    Serdecznie pozdrawiam

    Polubienie

Dodaj komentarz