Mrówka obdarowana!

W komentarzach do poprzedniej notki pojawił się taki oto komentarz:

„A czy Mrówka już zakończyła wędrowne zbieranie darów jesieni i układanie ich w kopcu? Ciekawe w czym przechowuje cebulę, orzechy, kasztany… ? Czy ma na wyposażeniu spiżarni worki, mieszki i sakiewki?”

Hmmm… Trochę tak „ni z gruszki – ni z pietruszki” ale skoro rzecz dotyczy spiżarni to ja zawsze przyjmuję wszystkie uwagi z należną powagą i uprzejmie odpowiadam, że zapasy już się kurczą. Cóż, z biegiem dni jesiennych… Słoiki pustoszeją.

100_8311

Sprawa wyjaśniła się błyskawicznie bowiem już wieczorkiem zapukał do drzwi /spiżarni oczywiście/ pewien „pan z hipotetyczną brodą” /w rzeczywistości młodziutki i gładkolicy/ i za potwierdzeniem palcem na tabliczce /och, co za pomysł!/ dał mi paczkę. A w niej… Ubranka dla słoików i słoiczków, wspomniane w tajemniczym komentarzu sakiewki i mieszki cudną nitką misternie wydziergane. O tak!

100_8534

100_8539

Klik, klik, klik hurra! Mrówka cudne mieszki i woreczki do spiżarni ma!

Cooo?  Takie cudności to na królewski stół dawać trzeba!

Tak, tak, tak!

 

 

 

21 myśli na temat “Mrówka obdarowana!

  1. Jak ja się zachwycam tymi mieszkami, torebeczkami, kapelutkami. Umiem szydełkować, więc będę próbować. Świetny pomysł. Szóstka z plusem za wykonanie.
    Zasyłam pozdrowienia

    Polubienie

Dodaj komentarz